Dziś poruszę temat konsekwencji niedopilnowania umowy o współpracy z fotografem, grafikiem, informatykiem lub innym twórcą oraz przypadków, gdy umowa ta zawierana jest w pośpiechu, a w konsekwencji błędnie, co skutkować może szeregiem dotkliwych konsekwencji.
Współczesny świat ciągle goni – wszyscy jesteśmy w nieustannym pędzie, co przekłada się także na sposób prowadzenia biznesu. Chcąc szybko dogadać się z kontrahentem, wychodząc z założenia, że druga strona jest równie rzetelna, buduje firmę na profesjonalizmie i zaufaniu, zawieramy umowy szybko, bardzo często zaniechując dokonania podstawowej z prawnego punktu widzenia czynności, jaką jest podpisanie umowy z drugą stroną, w efekcie narażając biznes na straty.
Oczywiście umowy ustne są ważne, umowy zawierane przez wymianę wiadomości elektronicznych również są ważne i wiążące, o czym już wcześniej pisałam. Jednak w niektórych przypadkach umowa e-mailowa lub ustana to za mało. Tak jest w przypadku umowy z grafikiem, fotografem, kamerzystą, informatykiem wykonującym stronę internetową i innymi twórcami.
Prawa autorskie w umowie z grafikiem
Poszukuję grafika, szukam osoby do stworzenia strony internetowej, fotograf na sobotę – pilne!!! Takich ogłoszeń jest mnóstwo. Niestety w wielu przypadkach zwłaszcza wśród początkujących przedsiębiorców nie pada pytanie „co z prawami autorskimi??”. Wiem o tym, bo bardzo często młodzi przedsiębiorcy zwracają się do mnie z pytaniem czy umowa z grafikiem będzie im potrzebna czy jest to niepotrzebne formalizowanie współpracy?
Jest ona bardzo potrzebna. Za każdym razem zawierając umowę z grafikiem, fotografem i innym podmiotem przygotowującym nam dzieło stanowiące utwór w myśl prawa autorskiego należy zawrzeć umowę w formie pisemnej z własnoręcznymi (nie zeskanowanymi) podpisami.
Fakt niepodpisania umowy może dostarczyć sporo problemów. Przepisy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych stanowią wprost:
Art. 53. Umowa o przeniesienie praw autorskich wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.
Art. 65. W braku wyraźnego postanowienia o przeniesieniu prawa, uważa się, że twórca udzielił licencji.
Art. 67. ust. 5. Umowa licencyjna wyłączna wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.
Czy przekazanie zdjęć lub grafik jest równoznaczne z przekazaniem praw do nich?
Kiedyś takie pytanie zadała mi klientka. Odpowiedź na nie jest oczywiście negatywna. To, że posiadasz przekazany przez twórcę egzemplarz jakiegoś utworu wykonanego na twoje żądanie, np. nośnik ze zdjęciami ze ślubu, obraz namalowany na zlecenie czy przygotowaną grafikę na stronę internetową to z samego faktu ich przekazania nie stajesz się właścicielem praw autorskich do tych utworów. Chociaż niektórym wydaje się to niedorzeczne, a nawet niesprawiedliwe – przekazanie praw autorskich nastąpi dopiero na skutek zawarcia stosownej umowy.
Konsekwencje braku umowy z fotografem na przykładzie sklepu online
Przykładowo, zawieramy umowę z fotografem na wykonanie zdjęć do naszego e-sklepu. Towary, które sprzedajemy można dostać w innych sklepach, dlatego inwestując m. in. w profesjonalne wykonanie graficzne liczymy, że uda się przykuć uwagę szerszego grona potencjalnych klientów.
W braku pisemnej umowy o przeniesieniu praw autorskich z fotografem, zdjęcia wykonane na naszą prośbę i opłacone są własnością fotografa – nie ma tu żadnych wątpliwości. Zamiast zawrzeć umowę o przeniesieniu praw autorskich możemy zawrzeć umowę licencyjną. Niemniej w sytuacji, gdy nie jest to umowa licencyjna wyłączna w formie pisemnej, taki fotograf – jak w przypadku braku umowy o przeniesieniu praw autorskich – może bez żadnych konsekwencji zgłaszać się do naszych konkurentów oferując im udzielenie licencji do zdjęć za które mu zapłaciliśmy.
W konsekwencji powyższych zaniechań możemy korzystać z otrzymanych w ramach współpracy zdjęć w ramach licencji niewyłącznej, a fotograf ma prawo udzielić licencji co do wykonanych dla nas zdjęć innym podmiotom – w tym także naszej konkurencji.
Ochrona prawna wizerunku
Kolejnym pytaniem, które trzeba sobie zadać przed zawarciem umowy z fotografem, jest jak zabezpieczyć możliwość swobodnego korzystania z wykonanego na nasze zlecenie działa w sytuacji, gdy będzie ono zawierać wizerunek innej osoby.
Odnosząc się do wspomnianej powyżej ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych:
Art. 81. ust. 1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
Zważywszy, że wielokrotnie zlecając pracę fotografowi zdajemy się na jego koncepcję twórczą, możemy nawet nie przewidzieć, że na wykonanych zdjęciach znajdować się będą modele czy modelki. Możemy również nie wiedzieć czy fotograf uzyskał zgodę od osób pozujących lub uiścił im stosowne wynagrodzenie.
Problemów można uniknąć zawierając z fotografem umowę pisemną, w której zawarta znajdzie się klauzula, zgodnie z którą przekazany utwór (tj. zdjęcia) będzie pozbawiony wad prawnych, w tym nie będzie naruszać praw i dóbr osobistych osób trzecich. Postanowienie to można dodatkowo zabezpieczyć karą umowną.